Doświadczenia z użytkowania Skincell Pro

Każdy człowiek marzy, aby mieć piękną i zdrową skórę. Inga z Rygi – nie jest wyjątkiem. Wiele lat dziewczynę informowała brodawka w dolnej części twarzy, która nieustannie wywoływała u niej dyskomfort. Inga podzieliła się swoimi doświadczeniami z użytkowania Skincell Pro.

Przed i po zastosowaniu Skincell Pro

"Dla dziewczynki stan włosów i skóry na 80% decydują o jej wygląd. Zawsze starałam się zwracać uwagę i swojej skórze i włosom. Muszę powiedzieć, że nawet bez uciekania się do profesjonalnych usług, zawsze udawało mi się utrzymać je w idealnym stanie. Tylko jedno mi było nie na siłę – pozbyć się brodawki na dolnej części twarzy. Ukształtowała się ona po prawej stronie, bezpośrednio na linii żuchwy i występowała wysokość na mojej twarzy. Brodawka była widoczna na zdjęciach w fas i profil, więc zawsze musiałam ukrywać swój prawy bok i fotografować się z lewej strony.

Miała nieprzyjemne struktura o poszarpanych brzegach, na pokrycie wart tonu kremem nie było bardzo wygodne - od tego wyglądała jeszcze gorzej. Nie myślcie, że ja nigdy nie próbowałam to naprawić – raz mi usunięto brodawek laserem, ale doświadczenie było złe. To było bardzo bolesne, a po drugie, po pewnym czasie wzrosła ponownie. Po raz kolejny na leczenie laserowe ja iść nie zaryzykowała i spróbowała ją wyleczyć naturalnymi środkami. Ja próbowałam kilka leków, ale najlepiej mi pomogło środek Skincell Pro.

Dowiedziałam się o Skincell Pro na forum

Nic nie wiedziałam o tym preparacie, aż moja znajoma z forum w leczeniu brodawek nie opublikował komentarz, w którym opowiadała o tym, że w końcu znalazła środek, który pomógł jej poradzić sobie z problemem.

Muszę powiedzieć, że miała bardzo poważny problem z brodawki – oni skakali z miejsca na miejsce, i jak tylko ona to robiłaś jedno miejsce, potem pojawiało się więcej. Stosowanie serum Skincell Pro pomógł jej wyleczyć wszystkie plamy i oto już prawie pół roku chodziła z czystą skórę. Inni moi rozmówcy z forum też pozytywnie mówili o tym produkcie komuś to pomogło nawet wyprowadzić taką samą brodawkę jak u mnie. Pomyślawszy trochę, postanowiłam kupić preparat.

Co mi się podobało w Skincell Pro

Inga układają się na brodawkę Skincell Pro za pomocą q-tip laski

Dostawa była szybka, zaledwie dwa dni, a ja już zabierała środek na mail. Płaciłam za pobraniem. Serum do korekcji znamion, brodawek skóry i plam był dobrze zapakowany i wyglądała jak prawdziwa profesjonalny środek.

Wewnątrz znajdowała się instrukcja, w którym szczegółowo opisano, jak korzystać z narzędzia. No cóż, ja oczyszczenie obszaru problemu i zadała preparat. Przy nakładaniu nie było praktycznie żadnych emocji, ledwo wyczuwalny chłód. W ciągu kilku godzin praktycznie nic się nie działo, ale do wieczora moja brodawka trochę zarumieniła się.

Bólu nie było, żadnych nieprzyjemnych odczuć też. Do wieczora nie skorzystała z narzędzia jeszcze raz. Po kilku godzinach pojawiły się nieprzyjemne odczucia, ale to było nic w porównaniu ze słynnym roztworem glistnik jaskółcze ziele.

Tak ja stosowane narzędzie w ciągu tygodnia po kilka razy dziennie, dopóki nie zauważyłam rzeczywistą poprawę sytuacji. Brodawka stała się jakby obumierać, jej struktura stała się jeszcze bardziej szorstka, skóra na czubku brodawki była blada i zupełnie straciła wrażliwość. Dalej, dzień za dniem brodawka zmieniała się w oczach, ona zmarł, i zaczęła powoli blaknąć spaść na kawałki, i w ciągu dwóch tygodni zupełnie zniknęła.

Co zaskakujące, skóra wokół tego miejsca zupełnie nie ucierpiała. Efekt utrzymuje się od 4 miesięcy, nowe plamy nie pojawiły się. Polecam używanie serum Skincell Pro".